Maj w Glatece – bis

Maj zbliża się do końca. Pogoda nie sprzyja czytelniczym wyprawom do biblioteki. Może jednak skusi Państwa oferta przygotowana przez GLA-tekę. Oto nowości.

Filmy, wojny i rozróby. Rozmowy z Jerzym Hoffmanem

Jerzy Hoffman jest człowiekiem – instytucją. Ze względu na przeżycia, których los mu nie skąpił – skarbnicą doświadczeń. Współcześni Polacy kojarzą z nim przede wszystkim ekranizację Sienkiewiczowskiej trylogii, a także reżyserię kilku innych filmów – m.in. „Znachora” i „Trędowatej” – które przyciągały tłumy. Dzisiaj, kiedy na ekranach kin gości najnowszy film „1920. Bitwa Warszawska”, a reżyser zbliża się do jubileuszu osiemdziesięciolecia, mówi się o nim: „hetman polskiego kina”. Czy słusznie? Jak Hoffman postrzega sam siebie, jak z perspektywy lat ocenia swoje „wojny” i przygody z X Muzą? Jak postrzegają go inni – przyjaciele, znajomi i współpracownicy? „Filmy, wojny i rozróby” to bogato ilustrowany, „zwielokrotniony portret” nietuzinkowego artysty i niepospolitego człowieka.

 
Więzień nieba

Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się „rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć”. Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć.I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że „prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła”.

Rzeki Hadesu

Wrocław, 1946 rok. Po latach wojennej zawieruchy Edward Popielski ukrywa się przed Urzędem Bezpieczeństwa. Wydać go może tylko torturowana w więzieniu Leokadia. W nowym świecie nikt nie jest bezpieczny. Kiedy we Wrocławiu ginie mała dziewczynka, powtarza się scenariusz sprzed trzynastu lat, gdy porwano i zgwałcono córkę lwowskiego króla podziemia. Popielski musi stawić czoła wrogowi z przeszłości. Tylko razem z Eberhardem Mockiem może dokończyć niewyjaśnione dotąd śledztwo. Lwów z roku 1933 i Wrocław z 1946 dzielą rzeki Hadesu – cierpienia, zapomnienia i lamentu. Żeby wyjaśnić zbrodnię sprzed lat, Popielski musi znów przejść przez piekło. To jedyna szansa na przeżycie byłego komisarza i jego kuzynki. Rzeki Hadesu to trzecia po Eryniach i Liczbach Charona część trylogii o Popielskim.

Agent

Manuela Gretkowska w przebojowej formie! Od trzech lat, co roku wydaje znakomitą powieść. Do wnikliwej polsko-szwedzkiej „Miłości po polsku” (2010) i polsko francuskim, obrazoburczym „Transie (2011) dorzuca brawurowego polsko-izraelskiego „Agenta”. Trzymająca w napięciu, doskonale, wręcz filmowo opowiedziana historia zaskakującego trójkąta miłosnego między Izraelem a Polską. Wciągająca, na przemian zabawna i wzruszająca fabuła z przejmującym finałem to jak zawsze u Gretkowskiej pretekst do mówienia o ważnych, niełatwych sprawach zamiatanych pod dywan poprawności. Szymon Golberg, ocalały z Holokaustu, ciągle atrakcyjny 60 -latek, biznesmen prowadzi podwójne życie. Kochającą go żonę Hannę zostawia coraz częściej w Tel Avivie żeby wyjechać służbowo do Polski. W Warszawie ulokował nie tylko firmę ale i nową miłość. Z młodą kochanką Dorotą ma syna. Szymon kocha obie kobiety i tak samo je oszukuje. Ale pewnego dnia, gdy żona postanawia odwiedzić go w Polsce, sytuacja wymyka się spod kontroli. Jego życie zamienia się w karuzelę komiczno-dramatycznych wydarzeń. Gretkowska, jak zwykle bezkompromisowo analizuje trudne relacje męsko-damskie. Odważnie punktuje absurdy polskiej rzeczywistości: hipokryzję, nacjonalizm, dwuznaczną rolę Kościoła, stereotypy polsko-żydowskie, uprzedzenia.”Agent” to poruszająca powieść o sile uczuć, ukrytych pragnieniach, kłamstwie z miłości i jej braku, ze wszystkimi dramatycznymi konsekwencjami. „Wiem czego chcę, czego nie chcę i ile jestem za to gotów zapłacić” – powtarza swą życiową dewizę Szymon Golberg. Czyżby nie wiedział, że zapłacą za to także inni?

Sroka w krainie entropii

O teorii chaosu i innych prawach fizyki, bajki naukowe dla dzieci i dorosłych. Dlaczego gruby i ciężki hipopotam utrzymuje się na powierzchni wody i czemu pewien samiec tego gatunku nie pogardził samicą z tworzywa sztucznego? W jaki sposób lisy przechodzą kryzys wieku średniego i co sprawia, że nawet najokropniejsza szkarada może czuć się niczym ideał piękna? Z jakiego powodu walka z bałaganem nie ma sensu i jak należy postępować z borsukiem – nałogowym alkoholikiem? Czy to możliwe, żeby nawet myszy miały określony pogląd na zasadę nieoznaczoności kwantowej? Odkrywanie praw przyrody jest niezwykle ekscytujące i pomaga zrozumieć świat! Z pomocą sprytnej Sroki dzieci, młodzież i dorośli z radością mogą przemierzać krainę fizyki, wyjść naprzeciw zagadkom natury i zgłębiać tylko z pozoru trudną wiedzę. Pora odetchnąć głęboko, zapiąć pasy bezpieczeństwa i wyruszyć razem na spotkanie z nauką.

Sławomir Mrożek, ”Dziennik tom 1 1962-1969”

Pierwszy tom „Dziennika” Sławomira Mrożka, obejmujący lata 1962-1969, ukazał się we wrześniu 2010. Kolejne tomy będą obejmować lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte. Całość – pisana krwią i żółcią, tęsknotą i złością, niespokojnymi nocami i podczas szczęśliwych dni, przez kilkadziesiąt lat – ukaże się w 3 tomach.

Pierwszą część swoich dzienników wybitny dramaturg i pisarz spalił.

Strach pomyśleć, jak bardzo bylibyśmy stratni, gdyby spalił kolejne – przenikliwe, piekielnie inteligentne, czasem niezwykle surowe. Dzienniki pisarzy jasno pokazują, co stanowi najistotniejszy wektor ich życia, co się uparcie wybija na plan pierwszy, co stanowi meritum. To literatura własna i cudza. Dziennik jest czymś pomiędzy permanentnym odautorskim komentarzem a laboratorium, w którym wykluwają się pomysły, docierają idee, nabierają ciała zdania i całe konstrukcje literackie czy filozoficzne. Sławomir Mrożek to ktoś, kto dał polskiej kulturze silny napęd, swego czasu porządnie przetrząsnął ją i wyspowiadał. Jego dziennik to kontynuacja wielkiego projektu, któremu warto przyglądać się z najwyższą uwagą.

A ponadto w GLA-tece książki z serii Wielkie biografie historie dwóch wielkich kobiet, które wpłynęły na losy świata.

Fascynujący portret Diane Arbus, jednej z najwybitniejszych fotograficzek dokumentalnych XX wieku, która na zawsze odmieniła pojmowanie granic normalności i tego, co dopuszczalne w sztuce.

 Jürgen Trimborn stara się odsiać fakty od mitów, legend i plotek, przyznając otwarcie, że bezspornie prawdziwy wizerunek Leni Riefenstahl będzie się nam już zawsze wymykał. Tym niemniej jego wnikliwe, solidnie udokumentowane analizy rzucają wiele światła na pogmatwany życiorys niemieckiej reżyserki, a od lektury nie sposób się oderwać.